Ars Deko. Przerwa J.

Nie zgodzę się z poprzedniczką. Firma sprzedaje artykuły nie dla każdego z tąd wysokie ceny, przeliczane z euro. Takie są ceny producentów europejskich a Ars deko z tego co wiem to nie ma w ofercie Polskich produktów. Co do terminów to też nie dokońca jest tak, wszystko jest uwarunkowane od dostępności w fabrykach, ale wiadomo jak się wszystko w obi czy Leroy kupuje to zawsze mają od ręki a jak zamawia się 5 metrów płytki z Włoch to sprzedawcy uczciwie odpowiadają że muszą poczekać az ktos jeszcze cos kupi bo koszt sprowadzenia paru metrow jest to kilkaset euro. Sam wspólpracowalem kiedys z Włochami i szczerze powiedziawczy praca z nimi jest bardzo ciezka, cos co u nas da sie zalatwic w 2 godziny tam zajmuje 3 dni. TAkże kupujac w tej firmie trzeba wiedziec ze maja fajne rzeczy ale trzeba je sobie zamowic z miesiac wczesniej i tyle. Jeżeli chodzi o odzyskiwanie pieniedzy to nie mam na ten temat bladego pojecia, ale nie wydaje mi sie zeby bylo tak jak poprzedniczka pisze. Pewnie nie mozna odzyskac pieniedzy wt4edy gdy juz zaplacili za towar ale nie ma sie co dziwic, nikt nie chce placic za to ze jakis klient jest niezdecydowany ze moze wezmie to a po tygodniu zmienia zdanie.